Minęło już sporo czasu od ostatniego wpisu… a tak wiele się działo! PAN DOKONYWAŁ NOWYCH I PIĘKNYCH RZECZY. Byłyśmy świadkami wielkich dzieł Pańskich, ale wszystko po kolei. W Wigilię Paschalną Oksana złożyła wyznanie wiary Kościoła katolickiego i tym samym została włączona do wspólnoty parafialnej. Teraz przyszedł czas na przygotowywanie się do Sakramentu Pokuty
i Eucharystii. Ramiona P. Boga są dla Niej otwarte szeroko!
W Niedzielę Zmartwychwstania Pańskiego Dina i Stanisław przez sakrament małżeństwa zaprosili Jezusa do swojego życia. I choć nie było białej sukienki, wyszukanej dekoracji, muzyków… to była wielka radość nie tylko nowożeńców, ale całej parafii. Każdy ze wzruszeniem uczestniczył w ceremonii zaślubin. A i nam łezka w oku się zakręciła. Było tak skromnie, tak prosto, że aż … czuło się żar miłości!
Nie tak dawno, bo dwie niedziele temu Dina i Stanisław ochrzcili swoją córeczkę Anastazję. To pierwszy chrzest małego dziecka w naszej parafii!!! Wanda Janowna – jedna z naszych babuszek – stwierdziła, że teraz to już może umierać, bo doczekała się chrztu małego dziecka. Razem z drugą naszą babuszką Agnesą uczestniczyła w chrzcie Anastazji. W sercach i na ustach miały tylko jedno słowo : wdzięczność. Ileż nasze babuszki mają w sobie wiary! A nasza Nastusia to pełne życia Dziecko Boże!
Wierzę w Jednego Boga Ojca Wszechmogącego.. Oksana składa wyznanie wiary.
Wody wielkie nie zdołają ugasić miłości… Dina i Stanisław ślubują sobie miłość, wierność i uczciwość małżeńską
Zanurzona w Chrystusie Anastazja, umiłowane dziecko Boga.
Pamiątkowe zdjęcie bliskich, najbliższych…
Szczęśliwe babuszki Wanda i Agnesa z najmłodszą parafianką Anastazją i Jej mama Diną.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz