poniedziałek, 13 sierpnia 2012

+ ŚWIADECTWO

My nie możemy żyć bez Eucharystii” to słowa pierwszych chrześcijan. Wiedzieli dobrze, co im grozi za uczestnictwo w Eucharystii. Miłość do Jezusa cenili bardziej niż swoje życie. Tak jakoś przyszły te słowa na myśl, gdy pewnego dnia grupa Polaków – turystów - zadzwoniła do ks. Jana z prośbą o niedzielną Eucharystię. Nie mogli dojechać do kaplicy, bo dopiero, co wylądowali na Kamczatce, a poza tym noclegi mieli 30 km. od miasta. Wszystko nowe, wszystko inne. Z radością pojechaliśmy więc do nich. To nic, że organizm jeszcze się nie przestawił na nasz, kamczacki czas. W następną niedzielę spotkaliśmy się znowu na Łamaniu Chleba. To nic, że powrót z Esso po drodze, gdzie trochę trzęsie przez ponad 300 km.:) , był męczący, to nic, że na następny dzień była wyprawa na wulkany… Najważniejsze było uczestnictwo w niedzielnej Mszy św. Takie piękne ŚWIADECTWO wiary dali: P. Kasia, P. Olga, P. Brygida, P. Jolanta, P. Grażyna, P. Dzidka, P. Grzegorz, P. Bogdan, P. Zbigniew i pozostali członkowie grupy. 

Wszystkich odwiedzających Kamczatkę zachęcamy do dawania takiego świadectwa!


 
Skosztujcie i zobaczcie jak dobry jest Pan


 A z nami modli się całe niebo, bo Pan przychodzi…


 Wspaniała grupa w komplecie, oczywiście przy grocie :)


Czas na sesję zdjęciową


 Nawet i my zmieściliśmy się w kadrze:)


Wdzięczność możemy wyrazić jedynie uśmiechem:)